Uwięziona za młodu

Cały czas jestem śledzona .Ludzie Masłowskiego chodzą za mną.Jeden ze śledzących  prawie wszedł za mną do biura mecenasa.Masłowski mówi,,i tak cię stara kurwo zabiję,,  Na jedną ze spraw przyjeżdża z Warszawy dr Rdzanek -delegowana przez Rzecznika Praw Obywatelskich prof.Zolla.Oczywiście jest bardzo kontrolowana przez sędzię Ciałowicz.Dr Rdzanek jest dobrej myśli ,ale Agnieszki nie ma mimo wezwania ,ani matki ,ani ojca.Następna sprawa odbywa sie nie w sądzie,  sąd udaje się do mieszkania gdzie  ma mieszkać Agnieszka z matką.Drzwi zamknięte,nikogo nie ma,sąd wrócił do biura.Swiadkiem tego wydarzenia jest mój pełnomocnik pan Młodzianowski.Kolejna sprawa odbywa sie gdzieś w prywatnym domu.Ja nie mogę być na tej sprawie,mój pełnomocnik ma zakaz wstępu.Po kilku godzinach przychodzi do nas pani Rdzanek ,czekamy na nią w kawiarni,ze łzami  w oczach opowiada,,że Agnieszka budziła litość,,.!17 letnia dziewczyna siedziała na kolanach pedofila,,. Póżniej te łzy otarł Masłowski wielkimi pieniędzmi,gdy jadę do Warszawy do  dr Rdzanek,jej koleżanki  z biura mówią do mnie ,że dr Rdzanek już dla mnie nie ma. Oskarżyłam ją o przyjęcie korzyści majątkowej,sąd wszystko umorzył.  Jeszcze raz nadmienię ,że po bardzo długiej walce dostałam pozwolenie na wejście w akta sądowe -mam kopie- przeżywam SZOK gdy je czytam. CDN